Niepoprawnik: SĘDZIA PIŁKARSKI I SĘDZIA KARNY - WIĘCEJ PODOBIEŃSTW NIŻ RÓŻNIC

Trwają XVII Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej. Z tej okazji Bogusław Leśnodorski i Marcin Matczak, prowadzący program Niepoprawnik na Kanale Zero, wraz z gośćmi omówili różnice między sędziowaniem w sporcie a sądzeniem karnym. Okazuje się, że jest wiele podobieństw.

Gośćmi programu byli Michał Listkiewicz, sędzia piłkarski, członek komisji sędziowskiej FIFA, oraz Michał Laskowski, Sędzia Sądu Najwyższego.

Sędzia karny przed sprawą analizuje akta, a czy sędzia sportowy zbiera informacje na temat zawodników przed meczem?

Sędzia przygotowując się do meczu zbiera informacje o taktyce i symulantach. Przed epoką VAR miało to większe znaczenie, choć dzisiaj VAR wykorzystywany jest tylko na 5% meczów -mówi Michał Listkiewicz. Dalej wspomina jak po 20 latach piłkarz Jan Furtoch wyznał mu, że z 15 karnych, które przyznał mu Listkiewicz, tak naprawdę należała się połowa. 

Jak sędzia może uniknąć pomyłki?

Jak wyjaśnia sędzia Michał Laskowski w sądzie do eliminacji błędów służy instancyjność, która wiąże się długim procesem decyzyjnym. Z kolei w piłce nożnej decyzja musi być natychmiastowa, a funkcję drugiej instancji, jak zauważa Michał Listkiewicz, pełni VAR.

Jak powinno wyglądać dobre wystąpienie obrońcy w sądzie?

Jako sędziowie rozumiemy uwarunkowania zawodu adwokata, że czasami musi być element show przed klientem i tu nikt nie ma do tego pretensji. Gdy całe wystąpienie sprowadza się do show, to takie wystąpienie bardzo dużo traci. Przede wszystkim liczą się kompetencje, rzeczowość i lojalność – mówi sędzia Laskowski.

Co oznacza „Argumentum ad baculum”?

Paremia „Argumentum ad baculum” oznacza argument siły lub argument kija. Czy sędziowie, zarówno sportowi, jak i karni, mogą używać „Argumentum ad baculum”?

Obejrzyj najnowszy odcinek Niepoprawnika i dowiedz się więcej.